Wasza Świątobliwość,
Wasze Eminencje,
Wasza Książęca Mość,
Wasze Ekscelencje,
Infułacie,
Wielmożny Hrabio,
Monsignore,
Bracia,Ostatnio podniosła się dyskusja na temat tego, że Signoria Rotryjska nie powinna być organem kościelnym, a jedynie świeckim. W takim razie proponuję zastosować pewne rozwiązania, które zdemokratyzują trochę naszą Signorię - głos rotryjskiego ludu.
1. Ustanawia się sto mandatów w Signorii Rotryjskiej.
2. Wybory do Signorii odbywają się co trzy miesiące.
3. Do wyborów może zgłosić się każdy obywatel rotryjski - zarówno świecki jak i dóchowny.
4. Przeprowadza się wybory a mandaty rozdaje się proporcjonalnie do uzyskanych głosów. Nie ma limitu ile osób może zasiadać w Signorii - jest miejsce dla każdego kto uzyskał jakieś poparcie. Tutaj posłużę się dwoma przykładami surmeńskimi (ignorując zasadę potrójnego głosu), gdyż w Rotrii już dawno nie odbywały się wybory.
W ostatnich wyborach zgłosiło się czterech kandydatów: SK, CS, KM, NZ. Zgodnie z komunikatem CKW "Głosy rozłożyły się następująco:
a) Sylvana Koppa 3 głosy (12,5%)
b) Celestyna Sinalenno 7 głosów (29%)
c) Nikolaos Zorbas, 7 głosów (29%)
d) Kostas Mikis - 7 głosów (29%)"
W takim wypadku, SK otrzymałaby 13 mandatów, CS - 29 mandatów, NZ - 29 mandatów oraz KS - 29 mandatów.
W poprzednich wyborach wyglądało to następująco - "Głosy rozłożyły się następująco:
a) Odolan Irmisigos - 4 głosy (20%)
b) Piotr Kościński - 8 głosów (40%)
c) Milos Pangalos - 4 głosy (20%)
d) Kostas Mikis - 4 głosy (20%)"
OI otzymuje 20 mandatów, PK - 40, MP - 20 oraz KM - 20 mandatów.
5. Przewodniczącym Signorii Rotryjskiej zostaje członek posiadający największość ilość mandatów (drugi przykład surmeński - Piotr Kościński). Jeśli jest remis, Signoria wybiera spośród osób znajwiększą ilością mandatów (pierwszy przykład surmeński). Jeśli osoba z największą ilością głosów nie przyjmie przewodnictwa, członek z drugą największą ilością mandatów przejmuje przewodnictwo.
Zalety:
- można reprezentować siebie samego, lub (jeśli barkuje czasu) można być reprezentowanym przez kogoś innego,
- wybory odbywające się co trzy miesiące zwiększą aktywność legislatorów, którzy mogą nie dostać więcej niż jednego głosu w następnych wyborach,
- bez istnienia partii politycznych czyjeś poglądy (polityczne, światopoglądowe, itd) mogą nadal być reprezentowane,
- lepiej reprezentuje rotryjskie społeczeństwo.
------------------------------------------------------------
Skoro już zacząłem o zmianach, to zaprezentuję jeszcze jedną. Podjąłem ten temat z Jego Świątobliwością, który uznał tą propozycję za "dobry pomysł". Otóż Rotrii potrzebne jest coś na styl Najwyższej Izby Kontroli. Będzie przyglądała się działaniom rotryjskich instytucji. Na wniosek władz, lub z własnej inicjatywy będzie oceniała czy rotryjscy urzędnicy są aktywni oraz czy spełniają swoje obowiązki. Jeśli nie, przedstwi Patriarsze rekomendację o odwołanie Wicekanclerza czy rozwiązanie Signorii i zarządzenie nowych wyborów. Zapeweni to, przynajmniej w teorii, aktywność rotryjskich instytucji, które będą obawiały się kompromitacji przez ważny organ państwowy oraz zapewni nam to rzetelną ocenę naszych instytucji.
Jak mamy się za to zabrać? W mojej ocenie, powinien być to urząd nierozerwalnie złączony z osobą Kamerlinga. Kamerling, jako główny doradca Patriarchy, powinien podpowiadać mu co do najważniejszych instytucji państwowych. W pierwszej propozycji funkcję gospodarza parlamentu przejmuje ktoś inny, więc zwalnia to Kamerlinga z obowiązku legislacyjnego. Będzie miał w ten sposób wystarczająco czasu aby zająć się nadzorowaniem instytucji rotryjskich.
-------------------------------------------------------------
Wiem, że jest to dość dramatyczna zmiana, więc jeśli czegoś niedopowiedziałem, z chęcią odpowiem na pytania. Mam nadzieję na merytoryczną dyskusję w tej sprawie i na poprawę aktywności rotryjskich urzędów.