I Posiedzenie Komisji Apostolskiej

[Aleksander IV]

Czcigodni,

W chwili ogłoszenia urbi et orbi śmierci patriarchy Piusa IV, kardynała de Medici i biskupa Facibeniego, czyli 14 października 2014 o godzinie 23:36:44 byliśmy jeszcze królem Niderlandów. Nasza abdykacja, zapowiedziana tego samego dnia około północy, nastąpiła dzień później, 15 października około godziny 11, a do Rotrii przybyliśmy około 16 tego samego dnia. Wszystko co stało się przedtem nie było naszym udziałem, więc nasza wiedza opiera się jedynie o relacje kardynałów Cosimo de Medici i Tommaso Domenico Mancini. Później będąc Wicekanclerzem nabyliśmy uprawnienia administratorskie, dzięki czemu mogliśmy potwierdzić prawdziwość przedstawianych informacji nt. identycznego adresu IP Patriarchy Piusa i biskupa van Berden. Co więcej, sprawdziliśmy, iż żadna z tych osób nie korzystała z innego adresu i wszystkie ich aktywności na forum zostały zarejestrowane pod wspólnym adresem.

Dodamy również, iż przed sprawą rzekomego morderstwa Patriarchy i jego współpracowników, nic o tym nie wiedzieliśmy i było to dla Nas zaskoczeniem, większym może niż dla Rotryjczyków. Bowiem głowy państw na ogół wiedzą więcej od pozostałych obywateli, co nasuwać może wniosek, iż cała sprawa była utajniona lub spontaniczna.

W kwestii wyżej opisanej nie mamy więcej do dodania. Możemy jednak, jeśli taka będzie wola komisji, odpowiedzieć na inne pytania, związane z wydarzeniami mającymi miejsce po opisanym przez nas okresie.

Apostolskim pozdrowieniem,
(+) Alexander IV P.M.

[Stanisław Wieniawa]

Bardzo serdecznie dziękuję za wypowiedź Wasza Świątobliwość. Mam jeszcze jedno pytanie - czy abdykacja Waszej Świątobliwości z tronu holenderskiego była spowodowana chęcią przybycia do Rotrii i rozpoczęcia ścieżki duchownego?

[Aleksander IV]

Nasza abdykacja została zaplanowana i ogłoszona przed wydarzeniami w Rotrii. Jednakże po abdykacji, uznaliśmy za właściwe wspomóc Stolicę Apostolską w trudnym okresie. Tak się akurat złożyło, iż ścieżka duchowna była dla nas dostępna (nie mieliśmy żony oraz nie pełniliśmy żadnych urzędów), tak więc się na nią zdecydowaliśmy, wobec braku przeszkód.

Odpowiadając jednoznacznie na pytanie: nasza abdykacja z tronu Niderlandów nie była spowodowana chęcią rozpoczęcia życia w Rotrii. Gdy podejmowaliśmy tę decyzję, nie planowaliśmy przybywać do Rotrii.

[Stanisław Wieniawa]

Dziękuję Wasza Świątobliwość.

Bardzo proszę jeszcze Jego Eminencję Cosimo kardynała de Medici o zabranie głosu jako że Jego Eminencja odgrywał ważną rolę w tych wydarzeniach.

[Karl Nicolaus Habsburg]

Wasza Świątobliwość,
Wasza Ekscelencjo,

otóż w momencie wysłania wiadomości przez Jego Ekscelencję Przewodniczącego Komisji nie składałem jakiejkolwiek deklaracji co do odmowy "składania zeznań", jak to określił Jego Ekscelencja della Popoly w tym wątku. Faktem jest, iż takich "zeznań" nie złożę, gdyż nie pozwala mi na to funkcja Najwyższego Regenta Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości i reprezentowanie Jego autorytetu, a zwłaszcza w przypadku występowania przed komisją państwa obcego. Jednocześnie jestem świadom faktu, iż moje "zeznania" wniosłyby wiele do niniejszej sprawy, a także rozjaśniłyby wiele towarzyszących jej okoliczności, co tym bardziej powoduje, iż żałuję, że takich działań, jako osoba prywatna, podjąć nie mogę.

Z wyrazami estymy,
(-) Karl Nicolaus Erzherzog von Habsburg-Lothringen
Regent Monarchii Austro-Węgierskiej

[Stanisław Wieniawa]

Wasza Cesarska i Królewska Wysokość!

Wyrażam głęboki żal, że nie możecie przedstawić swojej wersji wydarzeń, zwłaszcza że mogłoby to wiele wyjaśnić. Należy jednak uszanować tą decyzję.

[Stanisław Wieniawa]

Czekając na wypowiedź Jego Eminencji de Medici - czy pozostali członkowie Komisji mają jakieś wnioski, pytania?

[Giovanni Ganganelli]

Ekscelencjo Regencie,
Komisja Apostolska nie jest organem sprawiedliwości Państwa Kościelnego, została powołana do wyjaśnienia pewnych kwestii. Nie można mówić również o zeznaniach tylko o złożeniu wyjaśnień związanych z wydarzeniami w Stolicy Apostolskiej. Proszę się w końcu zdecydować czy występujecie tutaj jako osoba prywatna czy jako Regent Monarchii Austro-Węgierskiej - bo raz powołujecie się na autorytet monarchy a raz na to, ze jesteście osobą prywatną.

Ekscelencjo Przewodniczący,
Myślę, że kluczowe będą wyjaśnienia Eminencji de Medici i możliwość przejścia do pozostałych tematów. 

[Stanisław Wieniawa]

Tak, oczywiście nadal czekamy na wyjaśnienia Eminencji de Medici. Jak wspomniał Ekscelencja Wnioskodawca - Komisja Apostolska nie ma uprawnień jurysdykcyjnych. Efektem jej prac będzie raport, który trafi do Jego Świątobliwości i za jego zgodą zostanie opublikowany.

Jutro otworzone zostaną kolejne posiedzenia omawiające następne punkty. Natomiast to wciąż pozostanie dostępne dla każdego do końca obrad Komisji, by w dowolnym momencie można było zabrać głos.

[Cosimo Pietro de Medici]

Drodzy Bracia,

Nikt nikogo nie zmuszał do opuszczenia Rotrii, czy też śmierci. To była ich własna decyzja, a nie wymuszona. Podejrzewam, że główny impuls do działania dał Pius IV, który z bezradności postanowił się uśmiercić, ponieważ nie otrzymał dostępu do serwera i w związku z tym działo się później co działo, jego przyjaciele, najbliżsi współpracownicy postanowili odejść razem z nim. Wyjątkiem był Berden (identyczne ip co Pius IV), który o dziwo został (mimo, że był w komitywie z Piusem IV, Cesare de Medici, Piusem Marią Faciebenim) powierzono mu funkcję regenta, jednak nie wiadomo jakie dostał instrukcje od Piusa IV, w jaki sposób miał wykonywać swoją rolę i dlaczego akurat on zdecydował się zostać. Chciałbym również wspomnieć, że Pius IV nie był w najlepszych relacjach z realnym właścicielem serwera.

Warto również zapoznać się z: http://www.rotria.boo.pl/forum/index.php?topic=4068.msg30635#msg30635 oraz z http://www.rotria.boo.pl/forum/index.php?topic=4068.msg30635#msg30635

[Karl Nicolaus Habsburg]

Ekscelencjo Ganganelli,

byłem przekonany, iż wyraziłem się jasno - w momencie pełnienia przeze mnie funkcji Regenta Monarchii Austro-Węgierskiej reprezentuję Jego Cesarski i Królewski Majestat i nie mogę występować jako osoba prywatna przed jakąkolwiek komisją, a zwłaszcza komisją państwa trzeciego, niezależnie od tego, czy jest to organ wymiaru sprawiedliwości, czy jedynie zespół badający jakąś sprawę. Pełnienie tejże funkcji nie stanowi alter-ego mojej osoby, w związku z czym nie mogę jednocześnie być w danym momencie osobą prywatną i przedstawicielem Monarchy. Jestem świadom, iż nie mówimy tu także o złożeniu zeznań, stąd słowo to w moim oświadczeniu wzięte zostało  w cudzysłów jako nawiązanie do wypowiedzi Ekscelencji Przewodniczącego.
Moja deklaracja, czy raczej stan faktyczny, jest zatem jasna i proszę by Ekscelencja w przyszłości nie podawał jej więcej w wątpliwość.

[Stanisław Wieniawa]

Drodzy Bracia,

Nikt nikogo nie zmuszał do opuszczenia Rotrii, czy też śmierci. To była ich własna decyzja, a nie wymuszona. Podejrzewam, że główny impuls do działania dał Pius IV, który z bezradności postanowił się uśmiercić, ponieważ nie otrzymał dostępu do serwera i w związku z tym działo się później co działo, jego przyjaciele, najbliżsi współpracownicy postanowili odejść razem z nim. Wyjątkiem był Berden (identyczne ip co Pius IV), który o dziwo został (mimo, że był w komitywie z Piusem IV, Cesare de Medici, Piusem Marią Faciebenim) powierzono mu funkcję regenta, jednak nie wiadomo jakie dostał instrukcje od Piusa IV, w jaki sposób miał wykonywać swoją rolę i dlaczego akurat on zdecydował się zostać. Chciałbym również wspomnieć, że Pius IV nie był w najlepszych relacjach z realnym właścicielem serwera.

Warto również zapoznać się z: http://www.rotria.boo.pl/forum/index.php?topic=4068.msg30635#msg30635 oraz z http://www.rotria.boo.pl/forum/index.php?topic=4068.msg30635#msg30635

Dlaczego odmówiono im dostępu do serwera?

[Don Tommaso I de Mancini]

Bo nie zapłacił za niego i za darmo chciał wymusić hasła. Wcześniej była pewna niepisana umowa między właścicielem a Biskupami Rotrii, że otrzymywali choćby nawet ograniczony dostęp do serwerów, ale w zamian za jego opłacenie.

[Stanisław Wieniawa]

To wiele wyjaśnia. Dziękuję Eminencji za wypowiedź.